Basię spotkałam kilka miesięcy temu (o tutaj właśnie).
Teraz to już zupełnie inna osoba - o rozbrajającym spojrzeniu i dużej sile rażenia głosem ;)
Mam przeczucie, że jeszcze trafi przed mój obiektyw, jeśli ją dogonię... Ucałowania dla mojej niesfornej modelki :)