Z Edytą i Krzyśkiem spotkaliśmy się na kilka tygodni przed ich ślubem.
Walizka pełna rekwizytów, natchnienie i dobre humory sprawiły, że zrobiliśmy mnóstwo zdjęć i zaliczyliśmy kilka odmiennych stanów świadomości ;)
Pierwsza próbka tego co działo się podczas sesji poniżej:
W następnym odcinku - będzie słitaśnie :)
Pozdrowienia i gratulacje dla moich modeli!
Madziare, świetne zdjęcia. No i fajni modele :) I akurat wstawiłaś je w 15tą rocznicę moich za(d)ręczyn... ;) Nawet Krzysiek się zgadza. To znaczy samo imię, bo mój mąż wygląda inaczej :) Jak to dobrze, że mogę się z Tobą umawiać na sesje wtrakciemałżeńskie :*
OdpowiedzUsuń