sobota, 3 sierpnia 2013

Co piszczy w trawie

Najfajniejsze miejsce na świecie kiedy ma się rok to wiadomo, że u mamy na rękach...


 ...ale czasem trzeba rozprostować nogi i ruszyć na odkrywanie świata :)





Oprócz dokonania odkrycia, że w trawie piszczy pogryziony przez komary fotograf, Blanka poszerzyła swoje słownictwo o "nienienienienienie" oraz pokazała wachlarz możliwości aktorskich ;)

Dziękuję za urocze popołudnie.
Uściski i pozdrowienia dla całej rodziny!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz