Czyli czas na siostrę Adasia :)
Na początku istniało pewne niebezpieczeństwo, że żywioł wymknął się na dobre spod kontroli:
...na szczęście modelka po chwili zastanowienia postanowiła kooperować :)
Podziękowania dla sprytnych rodziców za podstępy prowadzące do tych zdjęć :))
Ala nadal ksero taty, Adaś - podobny zupełnie do nikogo... A my juz ostrzymy sobie uzębienie na kolejną sesję. Czy można wpisać się do komitetu kolejkowego?
OdpowiedzUsuńJasne :) ale może jak zejdą lody? ;) mam ochotę na dzieciarnię w mleczach :)
OdpowiedzUsuń