Jorge po raz drugi

Pamiętacie Jorge?

Spotkaliśmy się jeszcze raz, tym razem w plenerze, żeby zrobić kilka dodatkowych zdjęć na stronę internetową, którą dzielnie przebudowuje jego żona.
Szkoda, że nie znaleźliśmy po drodze żadnego fortepianu bo marzył mi się drugi prywatny koncert :)

Pozdrowienia dla Karoliny i Jorge!

Cud niepamięci

Kompletnie nie pamiętam, co to za miejsca ani z jakiej okazji tam się znalazłam, ale nie szkodzi...

3

 

Czar par - dwa piękne wnętrza

Są jeszcze w Warszawie takie urokliwe miejsca. Szkoda tylko, że jedyne na co czekają to powolna dezintegracja lub rozbiórka... Póki jednak są i kuszą, warto obejrzeć ten kawałek historii zanim pożre go następny biurowiec.

Dawno temu w parku

Zebrało mi się na wspomnienia - poniżej owoc pewnego leniwego popołudnia w parku oraz eksperymentu chemicznego...

Powitanie - pożegnanie

Alicja

Patrzy na świat zadziwionymi niebieskimi oczami i widzi krainę czarów zaludnioną olbrzymami chodzącymi na szczudłach, latającymi butelkami pełnymi pyszności i unoszącymi się tu i tam grzechoczącymi zwierzątkami. Fajnie czasem pobyć w takim świecie...

 

O przygodach Alicji i jej rodziców można poczytać tutaj: http://stuczynscy.waw.pl/

Poznań miasto doznań

czyli z cyklu "Miejsca w których chciałabym teraz być, ale nie jestem":

Fabrycznie stare

Lanoponiedziałkowa wyprawa w poszukiwaniu klimatu - fabryka domów:

...i będziemy Was torturować miękkimi poduszkami...

Więcej zdjęć TUTAJ