sobota, 3 kwietnia 2010

...i będziemy Was torturować miękkimi poduszkami...




Więcej zdjęć TUTAJ



2 komentarze:

  1. No nieeee

    To ja maniakalna fanka piórek i poduszek z piórami (wygrzebuję je z poduszek hobbystycznie) nic nie wiedziałam o TAKIEJ imprezie ;/ fatalnie

    następnym razem poproszę o info!

    super fotki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety bitwa jest raz do roku tylko - czujnym na początku kwietnia trzeba być :)
    W przyszłym roku nastawiam się na czynny udział w tej terapii grupowej :)

    OdpowiedzUsuń