wtorek, 20 lipca 2010

Paulina i Roman

...czyli efekt uboczny zejścia do parteru podczas sesji korporacyjnej :)


 


Pozdrowienia i gratulacje dla moich modeli!


2 komentarze:

  1. skaczący pan młody21 lipca 2010 08:10

    Ooo, Pan komandos, który biega do pracy z Nowodworów w romantycznej odsłonie ;)
    Pozdro
    Modele A&G.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bycie twardzielem wcale nie wyklucza romantyzmu. Wręcz przeciwnie :) Sam przecież wiesz... :))

    OdpowiedzUsuń